Autor |
Wiadomość |
<
Alainn / Obrzeża miasta /
Las jedności
~
Jezioro Ciszy
|
|
Wysłany:
Nie 17:04, 20 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/6
|
|
Do tego małego zbiornika wodnego rzadko kto dochodzi. Jest umieszczone w samym środku Lasu Jedności. Na dużych kamieniach przysiadają czasami elfy spragnione spokoju. Medytują w tym miejscu, bo cisza rzadko jest tu przerywana...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Administrator dnia Nie 17:12, 20 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 17:46, 04 Wrz 2012
|
|
|
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Alainn Płeć: Kobieta
|
|
Skrzyp, skrzyp, skrzyp. Złote liście chrupały delikatnie, pod moimi stopami. Wokół panowała niezmącona niczym cisza. Nawet wiatr nie pałętał się w tych stronach i nie burzył gładkiego lustra jeziora. Podeszłam trochę bliżej i moim oczom ukazał się piaszczysty kawałek nad wodą. Miał śliczny, jasno miodowy kolor, a zmoknięte liście oszczędziły go. Nadawał się idealnie do siedzenia. Przykucnęłam więc przy nim i odłożyłam torbę obok siebie. Łuk również cisnęłam daleko. Odetchnęłam głęboko, a mój głos zabrzmiał niczym ryk słonia. Umilkłam szybko, a wokół znów zapanowała cisza. Przymknęłam oczy, otwierając umysł na całą resztę świata. Było tu mało wiatru, ale ja starałam się wyczuć każdą jego drobinkę. Rozluźniłam się, bo czułam, że jestem tu sama.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:06, 04 Wrz 2012
|
|
|
Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Kaharia Płeć: Kobieta
|
|
Czarna postać wtoczyla się w te tereny. Mimo swej wagi, Ejvaho (bo tak zwała się Kamara pod postacią Lamparta) szła lekko jak płatek, z gracją. Szła na polowanie.
Zatrzymała się dopiero, jak w oddali zauważyła postać. Po zapachu wyczuła, że to z pewnością elf..
No cóż. Czaiła się koło drzew by dyskretnie ją wyminać, ale ostatecznie przybrała ludzką postać i weszła na drzewo. Zatrzymala się na gałęzi, równo nad głową nieznajomej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:11, 04 Wrz 2012
|
|
|
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Alainn Płeć: Kobieta
|
|
I wtedy w mój otwarty na świat mózg wlazła jakaś świadomość. Nie do końca byłam pewna co to za istota, bo z taką się nigdy nie spotkałam. Otoczyłam znowu myśli barierami i powoli, acz z kocią gracją wstałam. Wbiłam swój sokoli wzrok w krzewy, ale nie widziałam nikogo. Jednak wiedziałam, że ktoś tu jest i w tej chwili patrzy na mnie. Wzięłam z ziemii torbę i łuk, po czym oddaliłam się od jeziorka nasłuchując. Nagle moje oczy popatrzyły nieco wyżej, zauważyłam jakiś ciemny kształt. Nie okazałam zdziwienia, a na mojej twarzy widoczne było opanowanie oraz spokój (jak zawsze zresztą). Przystanęłam, niepewna jak się zachować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:20, 04 Wrz 2012
|
|
|
Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Kaharia Płeć: Kobieta
|
|
Zobaczywszy, iż ta zauważyła kotołaczkę, szybko i zwinnie wspięła się na szczyt i wskoczyła na inne drzewo. Zrobila to tak szybko, że tylko migały kształty sylwetki. Ostatecznie ukryła się pośród gęstych liści, nadal obserwując tę dziwaczną osobę. Może skończy się na dobrym obiedzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:34, 04 Wrz 2012
|
|
|
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Alainn Płeć: Kobieta
|
|
Zachowałam kamienną twarz, nawet kiedy istota znikła mi sprzed oczu. Jednak nie ruszałam się gwałtownie, bo czułam, że ona gdzieś tu ciągle jest. Nagle coś zahuczało. Wiatr mocno zawiał, a korony drzew zaczęły się gibać.
Tylko nie teraz pomyślałam.
Gałązki zaczęły się łamać i spadać na głowy. Gałęzie kiwały się na wszystkie strony, zrzucając ptasie gniazda. Nie chciałam zrobić krzywdy nieznajomej istocie. Na razie nie.
Dość!
Pomyślałam, starając się zamknąć przepływ mocy. Silny wiatr ustał, ale nie wiedziałam czy powróci. Na pewno przydałoby się szkolenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:57, 04 Wrz 2012
|
|
|
Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Kaharia Płeć: Kobieta
|
|
Widząc co się wyrabia, wiedziała, że to ona..
-Lepiej zaprzestaj swych dziwnych igraszek, elfico! - głos roznosił się echem po lesie. Wten z drzewa zeskoczyła Kamara. Nie wydała przy tym żadnego dźwięku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:45, 05 Wrz 2012
|
|
|
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Alainn Płeć: Kobieta
|
|
Jak zwykle spojrzałam na istotę spokojnie. Wszystko ucichło i znów panował spokój. Z kamienną twarzą odeszłam od wrzeszczącej dziewczyny (bo sądząc po głosie, była osobą w rodzaju żeńskim). Nie szanowała ciszy i zwracała się do mnie w gniewie, więc nie odpowiedziałam. I tak bym nie odpowiedziała, bo taki był mój styl bycia. Stanęłam pod drzewem i czujnie jej się przyglądałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:21, 05 Wrz 2012
|
|
|
Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Kaharia Płeć: Kobieta
|
|
Zakapturzona postać (miała na sobie czarny plaszcz ) spojrzała na nią. W ciemnym odcieniu pojawił się błysk i zielone, kocie oczy. Dalej nie ruszała się i również patrzyła na elficę. Miała wzrok doskonały, toteż bacznie przyjrzała się jej konturom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:50, 06 Wrz 2012
|
|
|
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Alainn Płeć: Kobieta
|
|
Stałam dalej bez ruchu nie zważając na wiatr ślizgający się pod płaszczem; nie było mi zimno. Ze spokojem wpatrywałam się w toń jeziora, zupełnie ignorując ciemno ubraną istotę. Nie mrugałam, ani nie czyniłam żadnych, zbędnych odgłosów, które mogłyby zakłócić ciszę. Zastanawiałam się, czy ona się odezwie pierwsza do mnie. Albo ona coś powie, albo nikt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:35, 07 Wrz 2012
|
|
|
Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Kaharia Płeć: Kobieta
|
|
Dalej siedziała, a po żmudnej dluższej chwili przysiadła lekko i zerwała jabłko. Spojrzała tylko nieufnie raz w jej stronę, kamieniejąc na chwilę.
Wzięła jabłko i ugryzła cicho wbijając w nie kły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 13:02, 13 Wrz 2012
|
|
|
Dołączył: 29 Sie 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Alainn Płeć: Kobieta
|
|
Tylko niewykształcona, niszczycielska istota zrywa cokolwiek w lesie elfów. Uznałam więc, że to człowiek. Przynajmniej w pewnej części. Mój wzrok padł na opadający liść klonowy. Przez ułamek sekundy na mojej twarzy zagościł uśmiech, po chwili pokryty obojętnością. Wodziłam wzrokiem za dziewczyną nie przestając być czujna....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|