Arisa Rapii

Człowiek

Imię: Arisa Rapii *R
Rasa: Człowiek
Wiek: 20 lat
Profesja: Bard
Stopień niebezpieczeństwa: 4
Broń: Dwa sztylety z trucizną, sosnowy kij
Ekwipunek: Skórzana torba:
Fletnia pana,
skrzypce,
fiolka z antidotum i trucizną,
śpiewnik

Wygląd: Dziewczyna stawiała sprężyste kroki w rytm których falowały długie włosy. Ta czupryna w kolorze ciemny blond nie była jedyną poruszającą się uwodzicielsko rzeczą. Piersi opięte różową bluzką z falbankami podskakiwały przy każdym poruszeniu. Postać wspierała się na sosnowym kiju, który wcale nie był jej potrzebny- ruchy miała niczym zgrabna i zwinna kotka. Szare oczy wyzywająco spoglądały spod długich rzęs na osoby siedzące przy ognisku. Małe, malinowe usta zacisnęły się ukrywając olśniewająco białe zęby. Arisa obróciła się z gracją, a zielona peleryna załopotała na wietrze. Ta śliczna osóbka nie była zbyt wysoka (170 cm) i choć miała typowo kobiece kształty to nie sprawiała wrażenia grubej. W dziewczynie kryła się typowo elficka uroda, ale podsycana jej własnym pięknem...

Historia: W dużym pałacu rozległ się krzyk. Należał on do siedmioletniej Arisy, a wydany był z oczywistego powodu- Pani Nauczycielka postanowiła przedłużyć jeszcze godzinę prywatne lekcje śpiewu z dziewczynką. Z szybko wykonanego rachunku ta stwierdziła, że spędzi w tym pokoiku jeszcze trzy godziny, ponieważ miała później lekcję nauki na skrzypcach. Wrzask na niewiele się zdał, bo oprócz uciszających spojrzeń reszty rodzeństwa nie otrzymał żadnej reakcji. Właśnie- reszty rodzeństwa (dwie siostry i brat), która również miała talent muzyczny, ale nie taki jak ich przesłodka, najmłodsza siostrzyczka. Dla "najmłodszej" Lekcje śpiewu ciągnęły się przez około trzy-cztery godziny. Od jakichś dwóch lat, po dwa razy w tygodniu, później cztery. Gdy dziewczyna, miała trzynaście lat spędzała w pomieszczeniu z fortepianem kilka godzin codziennie. W końcu zrozumiała, że muzyka zaczyna ją wkręcać, a jej czterooktawowy, dobrze wyćwiczony głos, wkrótce przewyższył głos nauczyciela.
Arisa sama nauczyła się nim modulować tak, by wprawiać ludzi w trans. Posługiwała się wtedy nieszczęśnikami, a oni nic nie pamiętali. Oprócz grania na skrzypcach i fletni pana potrafiła doskonale posługiwać się sztyletami, bo zapobiegawczy ojciec (były żołnierz) uczył swoje dzieci samoobrony. Jej babka elfka zadbała o naukę pisania i czytania, a nawet porozumiewania się w niejakim stopniu elfickim językiem. W wieku siedemnastu lat wyruszyła na szlak, by nieść innym swoje pieśni, a także, by plotkować. Na rok znikła i przeżyła jedną z niesamowitych przygód, które skrzętnie ukrywa przed światłem dziennym. Chodzą opowieści, że brała udział w polowaniu na wampira i, że próbowała wprawić w trans wilkołaka, ale nie wiadomo ile z tych rzeczy jest prawdą. O Arisie chodzą po świecie różne pieśni najczęściej opiewające jej urodę...

Charakter: Jest niewiargodnie opanowana- ani jedna emocja nie wychodzi na wierzch. Odważniejsza niż niejeden mężczyzna Sprytna niczym lisica tworzy plany, które nigdy nie zawodzą. Niesamowita pewność siebie bije od niej tak bardzo, że można ją w sumie uznać za pychę, co czasem ją gubi. Jako przyjaciółka nigdy nie wyda twojego sekretu, ale mało jest osób, które mianem przyjaciółki mogą ją obwołać. Z Arisy jest doskonała manipulantka. Nie łudź się, że zdołasz cokolwiek przed nią ukryć, bo ona tak pociągnie cię za język, że wyśpiewasz wszystkie swoje (i nie tylko swoje) sekrety. Pod jej spojrzeniem zmiękniesz niczym przejrzały owoc. Uwaga- dosyć silna jak na dziewczynę słodko się do ciebie uśmiechając może wbić ci zatruty sztylet w plecy.

Rodzina: Dwie siostry mają już mężów, gdzieś przy rodzinnym mieście. Brat wdał się w ojca i wyruszył na wojnę. Ojciec siedzi w domu i wraz ze swoją piękną żoną zajmują się wiekową babką. Arisa utrzymuje kontakty z rodziną- pojawia się tam raz na jakiś rok. Najczęściej w urodziny babki, którą uwielbia najbardziej ze wszystkich.

Inne konta: Brak

Administrator

Brakuje ci kilku przecinków (przed, że i przed, by)

Ładna, obszerna karta postaci:
4 st. niebezpieczeństwa.

Jest tam błąd stylistyczny:
"...dobrze wyćwiczony głos wkrótce przewyższył umiejętności"
Jak głos może przewyższyć? Zmień to nieco.

Człowiek

Poprawione

Administrator

Może być...- Akcept

I załóż sobie temat w "Kartach Postaci"